Lepiej niech się wstrzymają z kasacjami, bo w chwili obecnej ZTM'owi brakuje stu brygad na styczeń. Jeśli by Michalczewski olał powtórzony za chwilę przetarg na używańce (tak jak Mobilis postąpił w pierwszym), to 2016 zaczniemy od wielkiej smuty... Ciekawe jak obniżą wymagania? Brak konieczności przemalowania i zamontowania monitoringu?
Monitoring będzie, natomiast zapowiedzi przystanków odpuścili, bo producent systemu potrzebuje około 4 miesięcy na montaż w 40 wozach, a to się mija z celem przy ośmio, lub tym bardziej sześcio miesięcznym przetargu
Wolę jechać samą kratownicą niźli mają zdjąć mi po kilka brygad z moich linii, co oznaczało by na przykład rozrzedzenie częstotliwości z 10 do 20 minut... Nie no, żartowałem