|
8919
|
Czeka go jeszcze wiele napraw.
Rozgorzała wśród Was burzliwa dyskusja na jego temat. Jeśli chodzi o ten autobus, pamiętajmy że to jednak własność MZA. Nikt inny nie sponsorował jego remontu. Wciąż jest w ruchu liniowym i musi na siebie zarabiać. Opowiadanie któż to nim właśnie powozi jest jakie jest. Tak naprawdę jak zechcą, mogą pomalować go na żółto-czerwono-czarno i posadzić za kierownicą diabła, a potem skasować.
Prawdziwym zabytkiem to on dopiero będzie jak zejdzie ze służby.
Natomiast powtarzam: kierownictwo Kleszczowej uparcie potwierdza, iż autobus przypisany jest dwóm kierowcom. Jednak mimo różnych opowiadań dbają o niego.
I basta.
|
|