Dobre zdjęcie porównawcze dwóch serii kebabów.

Choroby dziecięce Mercedesów dawno już przeszły i nikt na nie nie narzeka. Ale twórcy designu nowego Conecto nie należą się słowa chwały. Jak to można zepsuć niezły charakterystyczny projekt...

I doskonale widać wyższość tradycyjnej czcionki nad tym nowym dziadostwem. Tradycyjną czcionkę da się odczytać nawet z większej odległości, gdzie nowa to już jedynie zlewająca się plama.

Niestety ZTM podjął decyzję, że w tym roku oryginalna czcionka zostanie wymieniona na frutigera we wszystkich autobusach MZA...
Tak więc patrzcie i podziwiajcie starą TRADYCYJNĄ czcionkę, 110 letnią (!!!), póki jeszcze można.

Kolejne pieniądze idiotycznie wyrzucone w błoto. Ostatnia nadzieja w Patryku z Opola...

8919 z frutigerem...

@MichalK - Na szczęście pasażer nie ma potrzeby z daleka odczytywania numerów taborowych.

@3872 ZTM to najpierw niech zrobi porządek i pokupuje emblematy Solarisa , i do końca wymieni piktogramy a potem niech zmienia numery na Frutigera

Co za idiotyzm z tym Frutigerem. Czy to aż tak bogate miasto by bez sensu wydawać kasę na prawa do kroju pisma? Był piękny, tradycyjny krój, po co z tego rezygnować? Krój, logo, nazwa... chyba muszą uzasadnić sens własnego istnienia...

@Oko bo tym typom z ZTM wydaję się, że Frutiger jest we wszystkich krajach zachodu i że trzeba się unifikować z nimi..a prawda jest taka, że większość takich miast posiada czcionkę...też z tradycją. I (przepraszam, że po raz kolejny mówię o tym, ale mnie to drażni jak płachta na byka) zdejmowanie emblematów jest też niby takie super hiper a to bullshit bo może w Berlinie i w Hamburgu nie posiadają autobusy to tylko dlatego, że w ich miejscu jest logo przewoźnika/miasta (niepotrzebnie skreślić ). Nawet w Belgradzie są wozy , które miały porządne wypadki i wracają po naprawach z chromowanym logiem na miasto. A u nas?? Łyse gołe czoła i ogromne logo niczym numery taborowe jak w Berlinie wschodnim numery boczne na Tatrach KT4D i KT4DT

Warszawiacy mnie pewnie wszyscy po kolei zjedzą, ale ja jestem zdania, że klasyczny krój taborówek powinien był się skończyć na Jelczach, od ery Neoplanów, pierwszych Solarisów i MANów NG313 nic nie powinno było już tego kroju w żadnym stopniu nosić.

Zanim Cię zjemy ze smakiem Powiedz nam dlaczego tak uważasz?

Raz, praktyczność - Neoplany i Solarisy to ostatnie wozy na których to można było naklejać w miarę normalnym rozmiarze w którym wyglądały one normalne. Na wszystkich MANach są one pomniejszone, na Scaniach wyglądały znikąd. Dwa, twierdzę, że po prostu era takich klasycznych krojów powinna była się skończyć wraz z generacjami wysokopodłogowych wozów na zasadzie panującego stylu. U mnie klasyczne kroje szablonowe skończyły się na Ikarusach, a nawet na Ikarusy przestano w pewnym momencie malować szeryfowe kroje szablonowe, a zaczęto malować bezszeryfowe Arialo-podobne. Wszelakie pojazdy niskopodłogowe zaczęły dostawać nijakiego Ariala, który przynajmniej nie wyglądał jak 20 lat wstecz, a tak by wyglądał poprzedni szablon. Twierdzę więc po prostu, że klasyczne taborówki nie pasowały i nie pasują epokowo

@translatorPS rozumiem lecz nie muszę się z Tobą zgodzić każdy ma swoją opinię...jeżeli u ciebie jst Arial to w ,którym mieście jest on stosowany?

Akurat Arial nie jest już stosowany od czterech lat - wyparł go wraz z nowym schematem malowania Neo Sans Pro Jeśli po tym zgadniesz, miło mi, jeśli nie to powiem o czym mowa

Kielce??

Proszę, nie obrażaj mnie Kielce przeniosły się z Drogowskazu na Ariala / Ariala Narrow jeśli chodzi o taborówki. A Neo Sans Pro to akurat Radom