Decyzja o kasacji zapadła z dnia na dzień?

Jeszcze nie zapadła, ale nie ma czego naprawiać, spalił się cały autobus.

~Edek @ Nie czakał na decyzję. Sam wydał na siebie wyrok. I sam go wykonał

I trzy sztuki solbusów poszły z dymem były to wozy 1215 ,2029 i 2035.

Ze zdjęć, które widziałem, nie wynika wcale że spalił się cały autobus... Pewnie czeka go kasacja, ale na formalną decyzję to chyba jednak za wcześnie.

Tak jak było do przewidzenia, problem jest z całą serią. Marna jakość, brak odpowiedzialności nieistniejącego producenta, świetny zakup jednym słowem. To samo z ursusami i innymi tego typu wynalazkami. Autosany robią o wiele lepsze wrażenie ale czy za 10 lat producent będzie istnieć i się do nich przyznawać?

Jeżeli się nie mylę, to pierwsze doszczętne spalenie wozu MZA od kwietnia 2009 (8711).

Spaliły się sekcje A i B, zatem cały autobus. Może nie doszczętnie, ale wóz nie będzie remontowany.
Na naprawę 2035 był jeden oferent. Zażyczył sobie cenę niemal nowego wozu., a tam spalił się człon B.
Minęły już czasy, w których naprawiano takie awarie - 3608(3322)- fabryka, 7871 - CWS. Mam wrażenie, że MZA Solbusów najchętniej by się szybko pozbyło.
W przypadku 2029, zdaje się, że problem jednak nie leży po stronie nie istniejącego już producenta.

@Edek Będzie śledztwo, więc trzeba będzie poczekać na decyzję, ale po zdjęciach można stwierdzić, że nic z tego nie będzie.

@raptus W czerwcu 2010 spłonął 8761 i również był bardzo mocno spalony, nie wiem, czy nie mocniej niż 2029.

A ile Solarisów poszło z dymem? Ten system do gaszenia silnika to lipa...