Teraz zacznie się kryzys, nawet gdy wirus ustąpi (prędzej czy później tak się zwykle dzieje) to podróży i wykupionych biletów na pewno będzie mniej przez wiele miesięcy a może i lat. I się okaże że "pieniędzy ni ma i nie będzie". I co wtedy? Nie mówię o tym konkretnym przypadku bo może i faktycznie naprawa przegubu jest nieopłacalna, ale ogólnie to ta seria nie powinna jeszcze odchodzić.
~wty
[21, Marzec 2020 at 12:20 PM]
Nawet nie w Polsce tylko w samej Warszawie. Kraków swego czasu wycofał wszystkie wozy starsze niż 10 lat, Wrocław też się zaraz pozbędzie wszystkich Volv. Z całego kraju tylko warszawska komunikacja zatrzymała się na poziomie komuny i trzeciego świata.
~oko
[21, Marzec 2020 at 12:39 PM]
Warszawa jest większa. Komunikacja w Krakowie jest o gorsza mimo młodego taboru. Wolna jazda, korki, słaba integracja z koleją. Zbudowali nowe trasy tramwajowe ale nie rozwiązali problemu zatłoczonego centrum (jakieś pre-metro by się przydało na wczoraj). "To nie ikarusy" - i całe szczęście. Ikarusy wbrew pozorom nie były aż tak trwałe, żyły długo dzięki remontom (odbudowom tak naprawdę). Teraz będzie kryzys i trzeba będzie patrzeć na realne koszty a nie tylko lansik.