Widać, że wąsy powoli przechodzą do lamusa.

Wygląda jakby był opuchnięty Super estetyka, i z przodu i z tyłu wnęka na logo okrągła a symbol jajowaty. W solarisie kształt wnęki jest dopasowany do także jajowatego logo. Co do plastików w środku, są marnej jakości. Te przy przegubie już podrapane w wielu wozach. W solarisie była podłogowa wykładzina do pewnej wysokości, a wyżej "miś", nawet w 18-letnich wozach wyglądąło to ciągle dobrze. No i w oknach były po prostu metalowe czarne profile bez żadnych okładzin, ale z tego solaris też zrezygnował nie wiadomo dlaczego.

Z pozytywów: jeżdżą, nie widziałem jeszcze rozkraczonego.

Wycięcie pod logo zarówno z przodu, jak i z tyłu to totalna porażka. Jajo do kółka ni jak nie przystaje. Bałaganiarstwo. Po za tym technicznie nie jest źle. Można dyskutować o ich mocno kontrowersyjnej urodzie. Jednak jeżdżą i nie są póki co zbyt awaryjne. Nie narzekają na nie. A przecież właśnie o to chodziło w kontrakcie. Pozazdrościć. 7890 nie często musi zastępować kolegów. Pamiętacie jak było z MANami, 921 wciąż był na mieście, Natomiast 5200 , zastępował często Solarisy. Brutalna prawda. Autosany pojawiają się często na ulicach Warszawy i nieźle im idzie. Ostanio całe nasze życie to wielka kontrowersja, zatem wpasowują się . Mamy zdjęcia sprzed półtora roku z produkcji ruskich elektryków - Kamaza i Liaza. To jest dopiero zaskoczenie.
Za to do Autosanów paradoksalnie frutiger pasuje.

Co do serii 52xx to są to dość specyficzne auta. Nie dość, że dość zamulone to jeszcze silnik Euro 6,który nie pasuje do III generacji.Problematyczny SIP i wiele innych wad. O 54xx się nie wypowiem, bo nie miałem styczności z tą serią. Prawda jest też taka, że Solaris poszedł na ilość nie na jakość

Nie 5260 a 5200.

@Wujek Staszek Co do 52xx, to żałuję że MZA w porę nie pomyślało o tym żeby odkupić także wóz #5200. Podobno teraz hasa po Białymstoku. Tymczasem słyszałem że MZA rozbiła czy spaliła się jedna sztuka i mają teraz 59, nie 60 autobusów tej serii.

@miachel112. Spalił się 5235, masz nawet zdjęcia na łamach strony.

@Staszek. 54xx to najgorsza seria Solarisa jaka kiedykolwiek trafiła do MZA. Są jeszcze bardziej zamulone od 52xx, wnętrze, zwłaszcza w kabinie kierowcy jest wytłuczone i sie trzęsie, do tego twarde zawieszenie jak w wozie drabiniastym. Szarpak przy nich to limuzyna.