Neogniotów? Powariowali? Przecież 49xx nie mają prawie 20-letnich silników jak odbudowane gnioty. Zresztą są to najlepsze Jelcze jakie przyszły do MZA.
Takie są plany na przyszłość. A z przyszłością różnie bywa. Może być szybko, a może być za chwilę. Dodam, że po pewnym przebiegu niektóre silniki neogniotów, jednak okazały się awaryjne i niestety kosztowne w naprawie.
Skoro są lepsze konstrukcje pojazdów i mogą wytrzymać dłużej to zamiast kupować nowe wozy to kupować nowe silniki? Zamiast 10 lat wóz pojeździ 20 a tylko wymiana silnika po 10 latach?
Powiem tak: jak wszyscy od dawna wiemy, sprzedaż to kryptonim pod którym ukrywają się różne formy utylizacji wozów MZA (pisaliśmy o tym wielokrotnie zresztą). Zapewne więc większość odbiorców niniejszego portalu już się jakiś czas temu zorientowała w temacie.
Jeśli nie - to przykro mi i uprzejmie.
Tymczasem zapewne gorąca lewatywa na bolący brzuch zapewne pomoże...
A wówczas: "będzie się działo, będzie zabawa..."
Silniki to im nieźle padają, podobno kilkanaście nowych silników jest zmówionych. Nie ma co się oszukiwać ale tryb pracy po 20h non stop im nie służy zwłaszcza że są wyżyłowane...
Jeśli nie - to przykro mi i uprzejmie.
Tymczasem zapewne gorąca lewatywa na bolący brzuch zapewne pomoże...
A wówczas: "będzie się działo, będzie zabawa..."