|
937
|
Nie mogłem Wam niestety pokazać tego auta od spodu. A szkoda, bo była taka okazja. Po kopaninie z Solarisem dzisiaj jednak BYD mocno chroni swoje patenty.
Nie dziwię się po obejrzeniu podwozia, że te elektrobusy na potęgę kupuje zarówno Europa jak i obie Ameryki.
Może i Chińczycy robią makaron na podłodze, ale technologii elektryczno-bateryjnej trzeba im mocno pozazdrościć.
Powiem tylko, że na tylnych piastach są dwa, wręcz kosmiczne silniki elektryczne. Bajeczna ceramika.
My jednak zobaczymy, co zdarzy się podczas testów czterech różnych elektrobusów BYD-a, które rozpoczną się 3 listopada na linii 222 pod egidą zajezdni na Woronicza.
MZA ma dokonać prostego, matematycznego rachunku: opłaca się, czy też nie.
Pamiętajmy: u nas na testach poległy lata temu choćby takie sławy technologiczne jak MAN i HINO, które świetnie prosperują do dzisiaj...
Jesteśmy bowiem bardzo specyficzni i marudni, jako kraj malkontentów.
|
|