Nie ma żadnego uzasadnienia by ten zakład (który w ogóle stracił rację bytu) znajdował się w tak drogiej lokalizacji. Dziwne że w czasie koniunktury nie sprzedano terenu by mieć pieniądze np na wykup terenu i budowę nowej zajezdni tramwajowej, albo przeniesienie R13... R7 też pewnie kiedyś. Bo trzeba przyznać że na sprzedaży R9 miasto zrobiło znakomity interes.
~oko
[25, Kwiecień 2020 at 07:32 PM]
A u nas się okazało że można zamknąć 5 zajezdni od 1989 i daje radę (jest trochę ajentów, to jakaś forma względnie małych zajezdni i nie trzeba inwestować z miejskiej kasy. No i Włościańska nie jest zajezdnią przecież, wozy do kasacji można odstawiać gdzieś indziej...
~...
[27, Kwiecień 2020 at 01:46 PM]
Ze sprzedażą mogło by być ciężko ze względu na wpsi do rejestru zabytków
~oko
[27, Kwiecień 2020 at 02:46 PM]
Co tam jest zabytkiem? Jedna hala czy całość terenu? Zabytki mogą być częścią inwestycji, mało razy tak było? Miejsce ma potencjał, nie na kolejne bloki których w okolicy nie brakuje, prędzej czy później pewnie coś zrobią.
~anonXD
[31, Maj 2020 at 02:35 PM]
Hahahah jakie tam są zabytki? Ogórki w halach chyba Zwykłe przemysłowe hale, a cały teren jest zaniedbany i zarasta. Kompleks nie spełnia już swojej roli i powinien zostać jak najszybciej wyburzony bo tylko szpeci okolicę i marnuje miejsce.
~usn
[31, Maj 2020 at 03:48 PM]
Prywatyzacja to najgorsza forma zarządzania. A wpis do rejestru zabytków Redutowej wyjdzie tylko na dobre. To samo powinno stać się chociażby z Chełmską. Niszczenie jakiegokolwiek przemysłu jeszcze w poprzednim ustroju nazywano albo sabotażem(to już naprawdę ostro), albo zaprzedaniem się obcej gospodarce. Innymi słowy nieważne co będzie, byleby liczyły się pieniądze. To jak w kabarecie Dudek skecz pt. Sęk. Naprawdę warto obejrzeć, nie tylko dla dobrego nastroju, ale by sobie uświadomić parę rzeczy.
~oko
[31, Maj 2020 at 10:02 PM]
Trudno zajezdnię nazwać przemysłem, to coś co z definicji się przemieszcza w miarę rozrastania się miasta. Z architektury PRL zniszczono znacznie lepsze rzeczy niż nijakie w sumie zajezdnie.