709 jednak zaszkodziło. Ale prawda pewnie jest taka, że cokolwiek by mu zaszkodziło na mieście czy pod miastem. Patrząc na stan SU15 przestałem łudzić się w niezniszczalność czy trwałość Ikarusów. Super wozy ale głównie dlatego, że kiedyś naprawiało je się tanio dzięki warsztatowi, który praktycznie nie istnieje...I jeszcze jedno - jak to jest ze SU15 wyglądają jakby były świeże a NG313 jakby zdychały? Pytam ja - prosper5250, miłośnik MANa. OK - wszystkie oprocz dwóch mają silniczki, które co najwyżej kolejkę w Składnicy Harcerskiej ledwo pociągną a te 2 mocne na warsztacie ciągle, ale jednak zawieszenie, wnętrze, nawet plastiki wydają się być o niebo lepsze po tym samym czasie eksploatacji. I mam na myśli kleszczowe sztywniaki...
Niestety powodem jest filigranowa kratownica MANów. Jej naprawy powodują ciągłe grzebanie pod blachą, co generuje późniejszy nieszczególny wygląd. SU15 mają pancerną kratownicę. Dlatego nawet po latach można spokojnie je nazywać sztywniakami.
Szczegóły pokazałem na zdjęciach remontów Solarisów i MANów na CWSie.
Szczegóły pokazałem na zdjęciach remontów Solarisów i MANów na CWSie.