Czy ich tam w ZTMie porypało? Najpierw emblematy teraz to...chcą żeby czoła naszych autobusów były Łyse?

ZTM powinien zostać zlikwidowany

Powinni tego kretyna (bo nie mam innego słowa ) od tego pomysłu i tej nowej czcionki wypytolić na zbity ryj

Małe pytanie... Po co oni usuwają? Kompletnie nie rozumiem

Trudno trafić za ich pomysłami.

Pewnie robią miejsce pod nowy znak komunikacji czyli literę "T". Stawiam, że ZTM nie miał nic do gadania, tylko decyzja zapadła w Ratuszu...

ZTM powinien usunąć swoje logo i odejść razem z nim.

Pierwsze skojarzenie po ujrzeniu nowego loga ZTM? "Ocho nowe logo tramwajów". Powiem tyle- ta litera T kompletnie nie kojarzy mi się z ZTM. Być może dlatego że pochodzę z pokolenia które pamięta okrągłe A oraz T na przystankach. A prawda to w ogóle jest taka że to zapewne kolejny wielki przekręt i ustawka pod kolesi. Dopiero co wymyślili te nowe logo a'la ZTM Słupsk, a tu już kolejne. Syrenki to też chyba ich pomysł, a teraz każą zrywać.

Powinno się takich głupich pomysłów po prostu nie wcielać w życie. Każą naklejać nową czcionkę? Nakleić historyczną, i nie zrywać syrenek. Gdyby zostali postawieni przez wszystkich pod ścianą to nie mogli by nic zrobić. Jak by nie chcieli dopuścić wozów do ruchu to 1/3 pojazdów by stała w zajezdniach - gwarantuję że po 3 dniach sami pasażerowie zrobiliby z nimi porządek. Historyczna czcionka nie jest powodem nie dopuszczenia sprawnego wozu do ruchu. Dlaczego TW mogą stosować nadal swoją czcionkę? Jestem bardzo ciekawy jaki procent ludzi zasiadających w ratuszu czy w ZTM jest warszawiakami i utożsamia się z miastem i jego historią? Zaczęło się od głupich zmian historycznych nazw przystanków i pętli, kończy się absurdalnymi pomysłami likwidacji wszelkich znaków, czyniących naszą komunikację jedyną i niepowtarzalną. Uważam że na tak ważne stanowiska powini być wybierani ludzie kompetentni, a w wymogach powinien być zapis o obowiązku poszanowania historii i tradycji miasta.

Poza tym też pamiętam A i T na przystankach, czasy PR110 i Ikarusów. Będąc dzieciakiem jeździłem do rodziny na Śląsku. Wszędzie wtedy były Ikarusy - ale gdy wracałem do domu to od razu wiedziałem że jestem "u siebie" kiedy zobaczyłem pierwszego Ikarusa - nasza piękna charakterystyczna, jeszcze cieniowana czcionka i syrenka pod nią. Ikarusy wtedy miały biały pasek na dole, a kolory od żółtego do ciemnobordowego - ale zawsze były nie do pomylenia z innymi.

@MichalK - Czasy Ikarusów już minęły... A kto tu mówi o niedopuszczeniu wozów do ruchu, słyszałeś o czymś takim jak wyjazd za niepełną stawkę?