Brakuje takich krótkich gazowców na R3...

Im niczego nie brakuje!

Brakuje brakuje

Jak to nie brakuje? Od 2011 nie było zakupów nowych autobusów (gazowych czy hybryd również) w wersji 12 m na R3... To jest jawna dyskryminacja pasażerów prawej strony Warszawy. Sytuacji nie ratują ajenci (Michalczewski, Mobilis) bo bazy są daleko, a Grodzio wygrał nie ten przetarg co trzeba no i kupił kolejne SU12 3 gen...

@zxcvbnm Wręcz przeciwnie - częste promocje są jak najbardziej korzystne dla pasażerów.

Mieszkam w strefie obsługi R10 i w ogóle nie widzę różnicy jeśli chodzi o tabor. Starsze kilka lat, jaki to problem? Na pewno nie taka graciarnia jak jeszcze niedawno na R11 i R6. Ogromnym problemem tej okolicy jest beznadziejna organizacja układu komunikacyjnego. Brak silnej linii wzdłuż torów, brak przesiadki pociąg-autobus z Płowieckiej, przetragiczny węzeł przesiadkowy w Międzylesiu, linie z częstotliwością co pół godziny itd

Ja tam nie narzekam na wiek, cenię sobie serię 18xx, chodzi o brak planów na pojazdy czy to hybrydowe czy gazowe w tym rejonie. Oczywiście trochę przesadziłem w poprzednim poście. Układ komunikacyjny? Podobne problemy co i w sumie całej Warszawie. Generalnie częstotliwości. To już niestety wola ZTM-u. Żeby nie było to nie są kwestie nurtujące moje życie ale zawsze staram się próbować eliminować drobne choćby niesprawiedliwości.

Ja tylko przypomnę, że linie 146, 147 i 173 obsługuje także Stalowa i pojawiają tam się krótkie Mercedesy Conecto.

W mniejszości, zapomniałeś dopisać.

Problemy o wiele gorsze z układem linii niż w innych częściach miasta. Brak znaczących zmian, tylko kontynuacja złego trendu. Praktycznie brak częstych i krótkich linii dowozowych, węzłów przesiadkowych, za to jakieś bezsensowne linie co pół godziny. A co do czystości powietrza to (głównie w rejonach między Wisłą a torami linii otwockiej) głównym problemem jest palenie śmieci i kiepskiego węgla, a nie spaliny z kilkudziesięciu autobusów, i tak względnie nowych i nie najgorszych pod tym względem. Zwłaszcza przy tych częstotliwościach kursowania

Dobry plan był ten z 2010 roku, który zakładał likwidację i przekrztalcenie 521, ale zapowiadał między innymi linie co 12-15 minut, podobała mi się koncepcja 213 i 215 dojeżdżających do Aleksandrowa. Niestety krzykacze bez pojęcia o komunikacji to uwalili. Obecny plan to albo: wynik słabych procesów myślowych autora, albo jest on zaprojektowany politycznie. Innego wytłumaczenia nie znajduję. Ze smogiem też jest śmiesznie, ludzie nawet nie chcą spróbować spalania od góry. Ale to forum o transporcie. Zrozum Oko, że dopóki nie ma tu znaczącego elektoratu, to i miasto będzie mieć wywalone. Jak myślisz dlaczego w Józefowie jest kanalizacja, a w Wawrze to luksus? Radni Wawra też nieporadni, co oni mogą wobec rady Miasta. Wesołego jajca

Ja jestem w tej komfortowej sytuacji, że mieszkam w bardzo niewielkim fragmencie tej dzielnicy ze z grubsza normalną komunikacją i czystym powietrzem (czyli w zasięgu 525, 125 i kolei). Ale na "dzikie pola" z drugiej strony torów jeżdżę samochodem albo rowerem, bo komunikacja jest tam beznadziejna. Najgorsze jest to że są niby nowe procedury, konsultacje, planowanie... efekt to "węzeł" w Miedzylesiu a teraz ponoć po remoncie linii otwockiej Płowiecka ciągle będzie bez połączenia z koleją. Absurdalne 521 które jest bardzo szkodliwe bo cierpi na tym dojazd do kolei i wyjazd z dzielnicy. Ale widać tak ma być, ja nie rozumiem lokalnej polityki.