I tak MZA nie kupi, bo idzie w taniość i w wyposażenie, które "umożliwia wykonywanie przewozów". Sprowadzałem z Bolechowa 52xx. Jak porównaliśmy z chłopakami wozy na rynek zachodni, a dla MZA to jest między nimi przepaść bez dna. MZA dalej będzie szło w Solarisy z ubogim wyposażeniem i z ekonomicznymi jednostkami.
~oko
[17, Listopad 2019 at 10:01 PM]
Czego wozom dla nas brakuje? Przepaść bez dna to była za czasów ikarusów powiedzmy, ale teraz? Chyba dobrze że są wybierane "ekonomiczne jednostki" napędowe? Ile można zyskać na mocniejszym silniku a ile stracić na dodatkowym paliwie?