Szmal to jedno. Problemem jest struktura właścicielska. PGZ wyraźnie chce się pozbyć Autosanu, bo nijak się nie wpisuje w profil zbrojeniowy. Zakład nie jest nowoczesny, załoga też nie jest zadowolona z warunków finansowych. Myślę, że Autosan czekają trudne decyzje.
Jeśli nie poślizgną się na kontrakcie z MZA, będzie dobrze. Ale w innym przypadku będzie słabo...
Jednak to skomplikowana sprawa. Za pozyskane pieniądze z lukratywnego (taką mamy nadzieję) kontraktu z MZA powinni projektowo odchudzić konstrukcję Sancity i przeprojektować ją bardzo nowocześnie korzystając ze specjalistycznych biur projektowych, a zwłaszcza ścianę przednią i tylną swoich autobusów. Będą mieli środki, jeśli podołają kontraktowi z MZA, czego ogromnie im życzę.
~Z_perspektywy
[10, Kwiecień 2022 at 09:28 AM]
I to jest właśnie problem państwowych producentów. Firma nie ma środków na nową generację (nie tylko projekt, ale i wdrożenie co równa się bardzo wysokim kosztom), ale nawet na bieżącą produkcję musi wyżebrać zaplecze finansowe. Także życzę im jak najlepiej, ale obawiam się, że to, co zarobią na warszawskim kontrakcie zostanie przejedzone.
Jednak to skomplikowana sprawa. Za pozyskane pieniądze z lukratywnego (taką mamy nadzieję) kontraktu z MZA powinni projektowo odchudzić konstrukcję Sancity i przeprojektować ją bardzo nowocześnie korzystając ze specjalistycznych biur projektowych, a zwłaszcza ścianę przednią i tylną swoich autobusów. Będą mieli środki, jeśli podołają kontraktowi z MZA, czego ogromnie im życzę.